wtorek, 29 stycznia 2019

Inna kobieta - Karolina Głogowska, Katarzyna Troszczyńska

Wydawnictwo W.A.B. 2019

Liczba stron 402

One dwie i on jeden. Szczęśliwa rodzina, a z drugiej strony wielka niewiadoma, oboje po przejściach. Mogłoby się wydawać, że to książka jakich wiele, jednak autorki tak nakreśliły historie obu bohaterek, że trudno stanąć po stronie tylko jednej z nich.
Piotr jest mężem Joanny, psychoterapeutki i ojcem dwóch chłopców. Wydawać by się mogło, że wiodą szczęśliwe życie w żoliborskim mieszkaniu, jednak coś sprawia, że nawiązuje romans z jedną ze znajomych z pracy, rozwódką Adą. Obie kobiety są tak różne, że mogłyby się nigdy nie spotkać. Jednak jak stare przysłowie mówi – świat jest mały…
Ta historia to opowieść o klasycznej zdradzie – w domu czegoś mu zabrakło, żona przestała go doceniać, w codzienności zaczęli wszystko robić automatycznie, więc przy nowej partnerce chciał znów poczuć się wyjątkowy, doceniany, wielbiony. Jednak po pewnym czasie sam już nie wie czego tak naprawdę chce. A może nawet wie czego chce – chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko. Niestety w życiu to nie jest możliwe. Piotr jest egoistą, nie liczy się z uczuciami ani Joanny ani Ady. Obie skrzywdził i nie można tego naprawić.

Historie obu kobiet są napisane bardzo spójnie, choć jedno co mnie zastanowiło, to to, czy ich dorastanie w takich a nie innych domach nie spowodowało, że tak kurczowo chciały zatrzymać Piotra u swojego boku. Joanna, wychowana w sumie przez matkę, bo ojciec odszedł do innej kobiety. Teraz zresztą czasami się z nim widuje na sztywnych obiadach w restauracji. I Ada, która była bita przez ojca, która widziała go z kochanką i która cały czas ma pretensje do matki, że od niego nie odeszła. Pośród tego jest Piotr, jednak tylko pobieżnie dowiadujemy się, że pochodził z idealnej rodziny. Obie bohaterki są bardzo prawdziwe, dzielne, odważne, muszą stawić czoła wszelkim przeciwnościom, a także zmierzyć się z osądem swoich (a czasami też takich na które nie mamy wpływu) wyborów wśród rodziny. Po raz kolejny okazuje się, że niezbędne w takich ciężkich sytuacjach są przyjaciółki. I zarówno u Joanny jak i u Ady mamy tego bardzo dobry przykład.
Do końca nie wiadomo jak zakończy się ta historia. Po początkowej euforii Piotra coś zaczyna się w nim zmieniać, coś zaczyna do niego docierać. Jednak czy można znów wrócić do tego co było? Czy można wybaczyć zdradę? Na pewno odbiór tej książki będzie zależał od naszych osobistych doświadczeń i etapu życia w którym jesteśmy. Inaczej odbierze go mężatka z kilkuletnim stażem i  dziećmi, a inaczej młoda niezamężna kobieta, która ma jeszcze w głowie obraz idealnego małżeństwa.
Bardzo polecam tę książkę, bo czytam się przyjemnie, a pewne sprawy, które mogłyby nam się wydawać czarno – białe i proste w rzeczywistości mogą mieć różne odcienie szarości.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję


6 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na celowniku do upolowania. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka mnie interesuje. Mam już zapisany jej tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie płata czasem i takie figle. Dla jednych powód do kpin, do zażenowania, dla innych, jak widać, powód do walki i rozpaczy. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym tytułem. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za recenzję. Właśnie czegoś takiego chciałam się dowiedzieć :)
    na pewno zwrócę większą uwagę na ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm... temat nie jest mi obcy z życia osobistego, ale mimo wszystko chętnie przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa recenzja, na pewno zwrócę uwagę na ten tytuł, bo i okładka ciekawa :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń