poniedziałek, 20 listopada 2017

Czasami kłamię - Alice Feeney

Wydawnictwo W.A.B. 2017

Liczba stron 400


Główna bohaterka, Amber Reynolds jest dziennikarką i pracuje w stacji radiowej. Historia zaczyna się w momencie jej powrotu świadomości w szpitalu (pozostaje w śpiączce), jednak czytelnik dość szybko dowiaduje się co się stało i co się działo na przełomie kilku dni przed świętami Bożego Narodzenia w 2016 roku. Jednocześnie źródłem informacji o przeszłości bohaterki są osobiste pamiętniki sprzed kilkudziesięciu lat.

Niefortunne zdarzenia doprowadziły do sytuacji, w której główna bohaterka znajduje się w szpitalu i wraca do rzeczywistości, przynajmniej w swojej głowie. Nie do końca przypomina sobie, co doprowadziło do tego momentu, pamięć wraca fragmentarycznie, jednak w końcu udaje jej się połączyć poszczególne elementy. Nie zmienia to faktu, że pozostaje zamknięta we własnym ciele, nie może w żaden sposób poinformować innych, że wszystko słyszy i rozumie. Obok niej czuwa mąż, siostra, jakiś mężczyzna, który u Amber wywołuje lęk, ale nie może sobie przypomnieć z jakiego powodu. Nie wie także komu może zaufać – czy mężowi, który możliwe, że ją zdradza? Czy siostrze, która dziwnie odnosi się do szwagra? Ta niemoc, zagubienie, strach, a wszystko zamknięte w ciele, przy coraz odważniej pracującym umyśle, są przerażające.
Przyznam, że każdą perspektywę życia głównej bohaterki czytało się tak samo dobrze. Czy to było życie przed wypadkiem, gdzie bardzo ważna była pogoń za karierą; czy powrót świadomości w szpitalu po wypadku, ale także pamiętniki małej 10-letniej dziewczynki, która opisuje swoje relacje z rodzicami, trudne zwłaszcza z matką.

Już dawno nie czytałam tak nieoczywistego thrillera. Wciągająca atmosfera pełna napięcia, snucia domysłów. Kiedy czytelnik ma już pomysł na zakończenie, wszystko nagle się zmienia. Autorka świetnie to wymyśliła. Czytaniu ciągle towarzyszy gęsty nastrój niepewności i lęku. Bardzo polecam.
     
                                  
                                  Za możliwość przeczytania książki dziękuję:


3 komentarze:

  1. Książkę mam już u siebie. Bardzo mnie zainteresowała.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Thrillery uwielbiam, mam książkę na swojej liście. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj skończyłam czytać i muszę przyznać, że jestem oczarowana tą książką. Genialny thriller!

    OdpowiedzUsuń