Wydawnictwo Akurat, 2015 Liczba stron 400 |
Po przeczytaniu „Collide” nie mogłam się doczekać
kontynuacji, jak chyba większość czytelniczek. Kiedy jednak się pojawiła
zwlekałam z rozpoczęciem czytania, żeby za szybko się nie skończyłoJ. Jednak w końcu
nadszedł ten, jakże wyczekiwany, moment.
Poprzednia część kończy się w momencie, kiedy Emily
postanawia podjąć zdecydowaną decyzję zerwania z Dillonem i w przeddzień ślubu
odwołuje całą uroczystość. Jedzie do mieszkania Gavina, jednak nie zastaje go
tam - przerażona i zrozpaczona myśli, że to zupełny koniec także ich miłości.